Przesadzanie roślin doniczkowych
Data dodania: 24-02-2023
Dzisiaj o ważnej rzeczy – przesadzaniu roślin do odpowiedniego pojemnika. Wiele osób o tym nie pamięta, a może nie wie? - a przecież roślinę zakupioną lub otrzymaną w prezencie należy od razu przesadzić do większego, bardziej odpowiedniego pojemnika, a potem, w miarę wzrostu rośliny, czynność tę trzeba powtarzać.
Dlaczego?
Roślinom przybywa nie tylko liści, lecz również korzeni – i muszą one mieć zapewnioną wystarczającą ilość miejsca w doniczce. Musimy też zapewnić roślinom odpowiednie podłoże i skontrolować, czy w doniczce nie pojawiły się pasożyty czy grzyby. Również białe wykwity na ziemi są sygnałem do szybkiej interwencji i wymiany podłoża.
Przesadzanie – w przypadku większości roślin – najlepiej jest zaplanować na wczesną wiosnę – przełom lutego i marca. Donica, którą wybierzemy, nie powinna być dużo większa od obecnej – rośliny źle się czują jeśli aplikujemy im radykalne zmiany (dotyczy to nie tylko przesadzania, ale również przenoszenia, przekręcania, zmian temperatury, gwałtownego nawożenia czy podlewania).
Na kilka godzin przed przesadzaniem należy rośliny mocno podlać albo nawet wstawić do większego naczynia z wodą o temperaturze pokojowej - dzięki temu bryła korzeniowa oddzieli się od ścianek doniczki i będzie można ją łatwo wyjąć.
Wybraną doniczkę przygotowujemy na przyjęcie roślin – na jej dnie umieszczamy kilkucentymetrowy drenaż z drobnych kawałków potłuczonej doniczki, żwiru lub drobnych kamyków. Nad otworami odpływowymi dobrze jest umieścić większe kawałki skorup starych doniczek w taki sposób, aby uniemożliwiały zbyt szybki odpływ nadmiaru wody z podlewania. Świetnym materiałem na wykonanie drenażu jest również keramzyt, który wpływa pozytywnie na regulację gospodarki wodnej - wchłania nadmiar wody i oddaje go, gdy gleba jest przesuszona. Warstwa drenażu jest niezbędna, gdyż w stojącej wodzie rośliny źle rosną, a korzenie, którym brakuje powietrza często gniją. Przy podlewaniu musimy zawsze pamiętać, aby wylać nadmiar wody z podstawki.
Następnie przygotowujemy odpowiednią ilość ziemi i dodajemy hydrożel – substancję magazynującą wodę i oddającą ją w czasie suszy. Hydrożel zdecydowanie ułatwi nam pielęgnację naszej rośliny, zapobiegając nieprawidłowej gospodarce wodnej. Na 1 litr ziemi (objętość w litrach liczymy mnożąc szerokość x długość x wysokość doniczki w decymetrach) przypada tylko 2 do 3 gramów hydrożelu. Jeśli chodzi o wybór ziemi – najlepiej zastosować gotową mieszankę z nawozem długo działającym. Nie należy stosować ziemi z ogródka, ponieważ może zawierać larwy szkodników, zarodki grzybów lub inne czynniki chorobotwórcze, z którymi roślina domowa sobie nie poradzi.
Czas na wyjęcie rośliny ze starej doniczki. Jeśli mimo namaczania nie możemy jej wyjąć, trzeba będzie posłużyć się ostrym nożem - przyda się do rozbicia lub przecięcia starej doniczki. Niestety, nóż często służy do obcinania przerośniętych korzonków – a jest to błąd. Zawsze lepiej jest zniszczyć starą doniczkę niż roślinę – więc trzeba unikać w miarę możliwości podcinania korzeni. Po wyjęciu, delikatnie usuwamy wierzchnią i dolną warstwę ziemi, jak również elementy drenażu zaplątane w korzonki. Jeśli korzenie są splątane, musimy je ostrożnie rozplątać, zbyt długie trzeba skrócić, a całą bryłę delikatnie rozluźnić. Zdrowe korzenie mają brązowy kolor, na końcach jaśniejszy, natomiast jeśli zauważymy ciemne plamy, złamania lub objawy zgnilizny, korzenie muszą zostać przycięte aż do zdrowej tkanki.
Sadzimy roślinę ostrożnie, tak aby nie zawinąć korzeni, do uprzednio przygotowanej doniczki i zasypujemy ją ziemią z hydrożelem Należy posadzić roślinę na tej samej głębokości co wcześniej. Jeśli będzie posadzona zbyt głęboko - będzie gniła. Nową doniczkę wypełniamy podłożem do 1,5-2 cm poniżej szczytu. Na wierzch możemy sypnąć warstwę keramzytu lub grysu – będzie zdobić doniczkę i nie dopuści do przesuszenia gleby.
Ostatni etap – pierwsze podlewanie. Powinno być obfite, aby rośliny dobrze się przyjęły (przypominam o konieczności wylania nadmiaru wody z podstawki) Przez następne dwa tygodnie bardzo ważne jest zapewnienie wysokiej wilgotności powietrza i ochrona przed bezpośrednim promieniowaniem słonecznym. Po przesadzeniu rośliny nie należy jej również nawozić, gdyż świeża ziemia zawiera dużo substancji odżywczych. Pierwsze nawożenie powinniśmy rozpocząć po ok. 2 miesiącach od przesadzenia, i kontynuować przez cały okres wegetacji zgodnie z zaleceniami producenta nawozu który wybraliśmy.
Udanych zabiegów!
Przejdź do strony głównej Wróć do kategorii Blog
Przesadzanie – w przypadku większości roślin – najlepiej jest zaplanować na wczesną wiosnę – przełom lutego i marca. Donica, którą wybierzemy, nie powinna być dużo większa od obecnej – rośliny źle się czują jeśli aplikujemy im radykalne zmiany (dotyczy to nie tylko przesadzania, ale również przenoszenia, przekręcania, zmian temperatury, gwałtownego nawożenia czy podlewania).
Na kilka godzin przed przesadzaniem należy rośliny mocno podlać albo nawet wstawić do większego naczynia z wodą o temperaturze pokojowej - dzięki temu bryła korzeniowa oddzieli się od ścianek doniczki i będzie można ją łatwo wyjąć.
Na kilka godzin przed przesadzaniem należy rośliny mocno podlać albo nawet wstawić do większego naczynia z wodą o temperaturze pokojowej - dzięki temu bryła korzeniowa oddzieli się od ścianek doniczki i będzie można ją łatwo wyjąć.
Dzisiaj o ważnej rzeczy – przesadzaniu roślin do odpowiedniego pojemnika. Wiele osób o tym nie pamięta, a może nie wie? - a przecież roślinę zakupioną lub otrzymaną w prezencie należy od razu przesadzić do większego, bardziej odpowiedniego pojemnika, a potem, w miarę wzrostu rośliny, czynność tę trzeba powtarzać.
Dlaczego?
Roślinom przybywa nie tylko liści, lecz również korzeni – i muszą one mieć zapewnioną wystarczającą ilość miejsca w doniczce. Musimy też zapewnić roślinom odpowiednie podłoże i skontrolować, czy w doniczce nie pojawiły się pasożyty czy grzyby. Również białe wykwity na ziemi są sygnałem do szybkiej interwencji i wymiany podłoża.
Przesadzanie – w przypadku większości roślin – najlepiej jest zaplanować na wczesną wiosnę – przełom lutego i marca. Donica, którą wybierzemy, nie powinna być dużo większa od obecnej – rośliny źle się czują jeśli aplikujemy im radykalne zmiany (dotyczy to nie tylko przesadzania, ale również przenoszenia, przekręcania, zmian temperatury, gwałtownego nawożenia czy podlewania).
Na kilka godzin przed przesadzaniem należy rośliny mocno podlać albo nawet wstawić do większego naczynia z wodą o temperaturze pokojowej - dzięki temu bryła korzeniowa oddzieli się od ścianek doniczki i będzie można ją łatwo wyjąć.
Wybraną doniczkę przygotowujemy na przyjęcie roślin – na jej dnie umieszczamy kilkucentymetrowy drenaż z drobnych kawałków potłuczonej doniczki, żwiru lub drobnych kamyków. Nad otworami odpływowymi dobrze jest umieścić większe kawałki skorup starych doniczek w taki sposób, aby uniemożliwiały zbyt szybki odpływ nadmiaru wody z podlewania. Świetnym materiałem na wykonanie drenażu jest również keramzyt, który wpływa pozytywnie na regulację gospodarki wodnej - wchłania nadmiar wody i oddaje go, gdy gleba jest przesuszona. Warstwa drenażu jest niezbędna, gdyż w stojącej wodzie rośliny źle rosną, a korzenie, którym brakuje powietrza często gniją. Przy podlewaniu musimy zawsze pamiętać, aby wylać nadmiar wody z podstawki.
Następnie przygotowujemy odpowiednią ilość ziemi i dodajemy hydrożel – substancję magazynującą wodę i oddającą ją w czasie suszy. Hydrożel zdecydowanie ułatwi nam pielęgnację naszej rośliny, zapobiegając nieprawidłowej gospodarce wodnej. Na 1 litr ziemi (objętość w litrach liczymy mnożąc szerokość x długość x wysokość doniczki w decymetrach) przypada tylko 2 do 3 gramów hydrożelu. Jeśli chodzi o wybór ziemi – najlepiej zastosować gotową mieszankę z nawozem długo działającym. Nie należy stosować ziemi z ogródka, ponieważ może zawierać larwy szkodników, zarodki grzybów lub inne czynniki chorobotwórcze, z którymi roślina domowa sobie nie poradzi.
Czas na wyjęcie rośliny ze starej doniczki. Jeśli mimo namaczania nie możemy jej wyjąć, trzeba będzie posłużyć się ostrym nożem - przyda się do rozbicia lub przecięcia starej doniczki. Niestety, nóż często służy do obcinania przerośniętych korzonków – a jest to błąd. Zawsze lepiej jest zniszczyć starą doniczkę niż roślinę – więc trzeba unikać w miarę możliwości podcinania korzeni. Po wyjęciu, delikatnie usuwamy wierzchnią i dolną warstwę ziemi, jak również elementy drenażu zaplątane w korzonki. Jeśli korzenie są splątane, musimy je ostrożnie rozplątać, zbyt długie trzeba skrócić, a całą bryłę delikatnie rozluźnić. Zdrowe korzenie mają brązowy kolor, na końcach jaśniejszy, natomiast jeśli zauważymy ciemne plamy, złamania lub objawy zgnilizny, korzenie muszą zostać przycięte aż do zdrowej tkanki.
Sadzimy roślinę ostrożnie, tak aby nie zawinąć korzeni, do uprzednio przygotowanej doniczki i zasypujemy ją ziemią z hydrożelem Należy posadzić roślinę na tej samej głębokości co wcześniej. Jeśli będzie posadzona zbyt głęboko - będzie gniła. Nową doniczkę wypełniamy podłożem do 1,5-2 cm poniżej szczytu. Na wierzch możemy sypnąć warstwę keramzytu lub grysu – będzie zdobić doniczkę i nie dopuści do przesuszenia gleby.
Ostatni etap – pierwsze podlewanie. Powinno być obfite, aby rośliny dobrze się przyjęły (przypominam o konieczności wylania nadmiaru wody z podstawki) Przez następne dwa tygodnie bardzo ważne jest zapewnienie wysokiej wilgotności powietrza i ochrona przed bezpośrednim promieniowaniem słonecznym. Po przesadzeniu rośliny nie należy jej również nawozić, gdyż świeża ziemia zawiera dużo substancji odżywczych. Pierwsze nawożenie powinniśmy rozpocząć po ok. 2 miesiącach od przesadzenia, i kontynuować przez cały okres wegetacji zgodnie z zaleceniami producenta nawozu który wybraliśmy.
Udanych zabiegów!
Przejdź do strony głównej Wróć do kategorii Blog